ojeeeej, dzisiaj fajny dzien, piątek, czyli to, co lubię najbardziej. Jak miło jest nie przyjść do szkoły na pierwsze lekcje i wbić potem tylko na 4 *: ten tydzien zapowiada się jedną wielką masakrą, jak bardzo chciałabym żeby był już ten cholerny październik! dziś spotkałam się z Majleną, no i wreszcie wiem na czym stoję! a wieczrem jasien w  prawie pełnym składzie, tylko Olu lamus wyjechała sobie do Czarnej. uwielbiam całe dnie poza domem! dziś stwierdziłam, ze koncze z dieta. Mialam poczekac do konca miesiąca, ale to jest bezsensu, wróce do tego jak bedzie post, wtedy dorzucę jakieś ćwiczenia i będzie si, ale mimo to nie żałuję, jest na pewno trochę lepiej :) to niemożliwe, ale NIE MAM ŻADNYCH WIEKSZYCH PLANÓW NA WEEKEND! jedynie w niedziele ogarniam coś z Emilką, a co do dnia jutrzejszego to pewnie wyjdzie coś na spontanie :>
w czwartek szkolna wixa, ahahaha jestem ciekawa, jak bedzie, zwykle były to niewypały, ale teraz, gdy wbijamy naszą ekipką to mimo wszystko bedzie dobrzeeeee
mam zamiar zrobić w szkole wystawe moich rysunków, tylko myślę kogo by tu narysować..
mam pewien plan, ale nie wiem, czy to dobry pomysł..
www.formspring.me/blondstar 
