dawno tutaj nie pisałam.
szczerze mowiac, ostatnimi czasy nie poznaje sama siebie. Zawsze byłam milutka, sympatyczna, a od jakiegos tygodnia jestem jakaś agresywna, i wulgarna, nie wiem co jest grane, ale juz po prostu swoimi idiotycznymi, nieprzemyslanimi komentarzami doprowadzacie mnie do szału. Najpierw zastanówcie sie co piszecie i dopiero wtedy klikajcie przycisk ''wyślij''. Chwilami zastanawiam się, co mnie tak zmieniło, ale nie wiem, po prostu tak jest. Może to ta zima ma swój udział w psuciu mi humoru? własnie, co do zimy - jestem w trakcie zbierania na buty! haha, zostało mi jeszcze jakieś 200zł do uzbierania? Zanim to uzbieram, to zapewne skonczy sie zima.
Boże, co do ostatnich dni, jak patrze na siebie w lustrze to po prostu mam ochote sie zrzygać. Co sie stało? jestem jeszcze brzydsza niż ostatnio. I szczerze mowiąc moim najlepszym prezentem na gwiazdke byłaby wizyta u dietetyka.. Do tego wszystkiego, nie mam co ubierać :< wyglądam jak ostatnia wiesniara, nienawidze zimy, bo nie da sie ladnie ubrać :<
Dzisiaj nareszcie początek weekendu, dodatkowo dobrze spędzony - lodowisko ze starą ekipą. Rany, jak ja tęsknie za tym wszystkim.. kiedyś to była codzienność. dzisiaj - święto. I jak tylko pomysle o zeszlorocznym sylwestrze i o tym, ze tegoroczny przesiedze w domu to.. płakać mi się chce, znowu.
Ale sama jestem winna..
+uwielbiam dzisiejszą wbite do MC i naszego nowego kolege <333333
jadecho, ty to masz talent do zagadywania nieznajomych ludzi :D i likeeeeeeeeee it
+uwielbiam dzisiejszą wbite do MC i naszego nowego kolege <333333
jadecho, ty to masz talent do zagadywania nieznajomych ludzi :D i likeeeeeeeeee it
jutro wolontariat brrrrrrrrrrr, niedziela zakupy i teatr<3
w poniedziałek nie ide na chemie <33333
musze cos wykombinowac dla Kasi na mikołajki :>
