''Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. 
Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. 
 a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. 
Nie mamy wtedy żadnego wyboru. 
Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś,
jak potrafimy być nimi jutro?''
jak potrafimy być nimi jutro?''
wczoraj miałam tak wspaniały humor, ogolnie caaaaaały dzień był świetny. ile bym dala, zeby własnie tak spędzać każdy dzień..niestety, jak zwykle, ''czar dobrego humoru'' prysnął. Ostatnimi czasy jest on taki chwilowy. zawsze tak jest, gdy zaczynam nad czymś się głębiej zastanawiać, myslec o tym, na czym własnie stoje i wtedy zawsze uświadamiam sobie, że coś jest nie tak. 
***
zwykle ''na zewnątrz'' sprawiam wrażenie wiecznie uśmiechniętej, odważnej, pełnej energii, zadowolonej z życia...jednak w środku wcale tak nie jest. wciąż brakuje mi wielu rzeczy, ale brak mi odwagi, by spróbować to osiągnąć. nie potrafie się też wprost otworzyć, wyżalić, powiedzieć wszystkiego, co lezy mi na sercu. zdałam sobie sprawę, ze jestem jednak lepszym słuchaczem niż mówcą
***
a tak inną drogą.. dlaczego w życiu jest tak, ze gdy ktoś nieodpowiedni dla ciebie coś do ciebie czuje i zostaje przez nas odrzucony, bo ''mamy już jego dość'' , po prostu nie odwzajemniamy uczuć, nareszcie odpuści i zacznie być szczęśliwy z kimś innym to wtedy jesteśmy o niego zazdrosni?
przecież jeszcze przed chwilą najchętniej powiedzielibyśmy mu w twarz : spierdalaj..
to chore.
a tak inną drogą.. dlaczego w życiu jest tak, ze gdy ktoś nieodpowiedni dla ciebie coś do ciebie czuje i zostaje przez nas odrzucony, bo ''mamy już jego dość'' , po prostu nie odwzajemniamy uczuć, nareszcie odpuści i zacznie być szczęśliwy z kimś innym to wtedy jesteśmy o niego zazdrosni?
przecież jeszcze przed chwilą najchętniej powiedzielibyśmy mu w twarz : spierdalaj..
to chore.
a własnie w tym momencie po policzku płynie mi łezka. 
nie wiem dlaczego, przecież  n i c się nie stało. 
Właśnie. Nic się nie stało.
+jedyne, co mnie dzisiaj ucieszyło to pobity rekord wejść na mojego fotobloga, dziekuje:)
+wszystkiego najlepszego Aniu :< (8.01.11) ja nie zapomniałam..
+wszystkiego najlepszego Aniu :< (8.01.11) ja nie zapomniałam..