mam ochotę cos rozwalic, po prostu brak mi słów. nie ma to jak okłamywać, umawiać sie i potem mieć to w dupie i całe życie oszukiwać.. świetnie, gratuluję. nie ma to jak zepsuć mi mój praktycznie dobry humor.
a co do dzisijeszej sesji, to niewiele mogę powiedzieć, bo nie widziałam w ogole zdjęć prócz dwóch :) jutro będę wszystkie miała i bede je ogarniac ale dzien poza koncówką zaliczam do udanych, miło było czeko, tak spotkać sie na dłuzej i pogadac po takim czasie ''nie odzywania sie do siebie'' :) licze, ze uda Ci się z S i trzymam za Was kciuczki *:
miło było też poznać pucie; znowu potwierdza się to, ze ''pozory mylą''!
jutro szkoła, to chyba jakiś żart :<
i jeszcze focia z dzis, kocham moje włosy na tym zdj<3
